Aktualności | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
SERIAL. Trzeba przyznać, że wyjątkowo sprawnie został nakreślony scenariuszowy etap „punktu beznadziei” (opowieść tę napisał Alex Pina). Przynosi on koniec wiary bohaterów w bajkę, że można bezkarnie bawić się w Robin Hooda i wygrywać z systemem, nie ponosząc poważnych konsekwencji . O czwartym sezonie serialu „Dom z papieru” pisze Paulina Ilska.
KOMIKS. Popularne serie komiksowe, zwłaszcza w Europie, zwykle kojarzą się z nazwiskami konkretnych autorów. Weźmy dwa  przykłady: „Asterix” to René Goscinny i Albert Uderzo, a „Kajko i Kokosz” – Janusz  Christa. Pisze Piotr Kasiński. 
MŁODZI ARTYŚCI. Tworzenie dzieł sztuki to produkcja luksusowych śmieci. Z performerami: Wojciechem Ulmanem, Adeliną Cimochowicz,Danielem Kotowskim, Anną Szklińską i Łukaszem Wójcickim rozmawia Joanna Glinkowska. 
*SZTUKA. Uczył się m.in. od Romana Modzelewskiego i Stanisława Fijałkowkiego. Koledzy z akademika wspominali go po latach jako dużo palącego samotnika, który w ciemnych okularach a lá Cybulski bardzo podobał się dziewczynom. Sylwetkę Kasjana Farbisza kreśli Andrzej Sznajder. 
Po długotrwałej i ciężkiej chorobie zmarł znany dziennikarz, publicysta Bohdan Gadomski, wieloletni współpracownik Tygodnika "Angora" i "Expressu Ilustrowanego". Wiadomość została podana na jego oficjalnym profilu na Facebooku, ale potwierdzają ją nasze informacje. "Ten nasz dziennikarski Liberace zrobił karierę szytą na jego miarę. Na miarę którą akceptował, na fason w którym czuł się swobodnie" - pisze o nim nasz felietonista, krytyk filmowy i teatralny Łukasz Maciejewski.
WYWIAD. Robienie filmów jest jak striptease emocjonalny. Zdejmuję z siebie koszulę, spodnie, a później nawet majtki i… stoję ubrany jedynie w film. Moja robota się dokonała. Koniec kropka. Poszło w świat  i teraz radźcie sobie sami. Z Janem Jakubem Kolskim rozmawia Bogdan Sobieszek. 
KROWIE NA GRANICY. Czy da się pani namówić na jeszcze  jeden kawałeczek filetu ze złocicy, panno Dubedat? Tak, dupyda. I dupydała. To pewnie hugonockie nazwisko. Przypominam sobie, że jakaś panna Dubedat  mieszkała w Killiney. Du, de la, z francuskiego.  Pisze Maciej Świerkocki. 
FELIETON. Wszyscy podsumowali już dekadę, prawie wszyscy  – niech i mnie zatem będzie wolno wybrać jeżeli nie  najlepszy, to na pewno jeden z najlepszych tytułów  ostatnich dziesięciu lat. Pisze Łukasz Maciejewski. 
TEMAT NUMERU. Artur Zagajewski konsekwentnie rozluźnia gatunkowe ramy muzyki. Kiedyś czerpał z trashmetalu, teraz przepisał na hip-hop powieść Doroty Masłowskiej. Jak mówi, licealna młodzież „kupuje” taką muzykę współczesną. Z kompozytorem rozmawia Magdalena Sasin. 
FELIETON. Gdy pierwsza ekscytacja ustąpiła miejsca znużeniu, świat kultury przeszedł  na poziom meta. Zwolniony od opieki  nad interesariuszami i organizowania  odwołanych przez rząd imprez, wziął się za  nudne sprawy pisania zarządzeń i opracowywania strategii. Pisze Rafał Syska.