Aktualności | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
– Kamera uwielbia, jak oko myśli, to od razu widać. Inaczej mamy pustkę, obraz, z którego nic nie wynika – mówi wielokrotnie nagradzana aktorka GRAŻYNA BŁĘCKA-KOLSKA. Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2018 r. dostała (po raz drugi) nagrodę za główną rolę kobiecą w „Ułaskawieniu” Jana Jakuba Kolskiego, które wchodzi do kin 22 lutego. W styczniu miał premierę film „Miszmasz czyli Kogel Mogel 3”, w którym znów zagrała Kasię Solską. Odwiedziliśmy ją w Łasku-Kolumnie, gdzie mieszkała już w dzieciństwie.
EDYTORIAL / luty 2019. To byłoby bezprecedensowe wzmocnienie średnich ośrodków. Mechanizm, który dopiero musiałby powstać, powinien zakładać także finansowanie, może stwarzać także narzędzia dla sponsorów i mecenasów.
Dotychczas znany był na świecie jako znakomity grafik. Tym razem po raz pierwszy na wystawie indywidualnej przedstawił swoje malarstwo, które wywarło duże wrażenie na widzach.
RECENZJA. Jak kino radzi sobie w epoce cyfrowej, jak reaguje na cywilizacyjne zmiany, za które odpowiedzialna jest technologia – zastanawia się Thomas Elsaesser w książce „Kino – maszyna myślenia”. Skomplikowany, pełen sprzeczności świat współczesny odzwierciedla się w filmach – trudnych, niejednoznacznych, zawiłych, nazwanych przez Elsaessera filmami gier umysłowych (mind-game films). Widzowie uczą się z nich, jak żyć w gąszczu realnego świata.
RECENZJA. Na scenie jest wszystko, co trzeba, by tekst stał się teatrem. Realistyczna i zarazem umowna scenografia, w której dźwiganie własnego losu jest jak pociąganie wozu drabiniastego (z emblematami czasów elżbietańskich w tle). A bywa on, dzięki drobnym zabiegom, to stołem, to łożem, to ołtarzem, to katafalkiem.
– Łodzianie chcą mieć dostęp do kultury z najwyższej półki. Trzeba jednak pomysłu, który sprawi, że będzie ona dostępna jak najszerzej, nie będzie zarezerwowana dla uprzywilejowanych – mówi KRZYSZTOF WITKOWSKI, prezes zarządu łódzkiej firmy Virako, która w dawnych zakładach Monopolu Wódczanego w Łodzi buduje Monopolis.
RECENZJA. Eksplorujący tradycje i techniki teatru i muzyki antycznej Grecji Teatr Chorea wystawił XVII-wieczny dramat jezuicki. Brzmi ciekawie, ale poza „ciekawostkowość” wykracza.
Wymianie ulega konkretny kapitał ekonomiczny na trudny do uchwycenia kapitał społeczny – opierający się na relacjach społecznych i wzajemnym zaufaniu. Kapitałem ekonomicznym obracać jest łatwo, kapitał społeczny pozyskuje się dzięki długoletniemu i systematycznemu budowaniu relacji.
Nie udał się Paolo Sorrentino nowy film „Oni” i nie ma sensu obarczać za to winą skróconej – chociaż trwającej aż 150 minut – wersji, którą oglądamy w Polsce.
RECENZJA. „Człowiek z Manufaktury” to rzadki przykład partnerstwa publiczno-prywatnego w dziedzinie kultury, owocującego wartościowym i – miejmy nadzieję – ponadczasowym dziełem operowym. Prawykonanie opery, o której mówiło się od kilku lat, odbyło się 2 lutego w Teatrze Wielkim w Łodzi.