Aktualności | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
FELIETON. „Taki pan młody, a już taki smutny”. Tacy jesteśmy smutni. O „Zabij to i wyjedź z tego miasta”, animacji Mariusza Wilczyńskiego realizowanej przez czternaście lat, słyszałem wiele, również od samego autora, a znając jego dotychczasowe osiągnięcia, spodziewałem się wiele. Jednak to, co zobaczyłem, odkryłem, jest zaskoczeniem. Jest ponad miarę. Pisze Łukasz Maciejewski. 
W sylwestra ogłoszono wyniki pierwszej edycji songwriterskiego konkursu im. Roberta Brylewskiego „Czekamy, czekamy!”, organizowanego przez Poleski Ośrodek Sztuki.
od 3 LUTEGO 2021

Książka Anny Stryjewskiej

Książka Anny Stryjewskiej "Zośka. Przepustka do szczęścia" (Wydawnictwo Szara Godzina) ukaże się 3 II 2021 roku. Autorka mieszka w Łodzi, a akcja jej powieści rozgrywa się w tym mieście. Książka jest oparta na rzeczywistych wydarzeniach z przełomu lat 60. i 70. XX wieku w Łodzi.
RECENZJA. Ta „wystawa” tylko pobudza tęsknotę za prawdziwymi ekspozycjami. Na dłuższą metę ograniczenie do oglądania wirtualnych reprezentacji dzieł sztuki jest nie do zniesienia. Szczęśliwie to tylko rodzaj zapowiedzi online wystawy w realu, poświęconej twórczości wybitnego łódzkiego awangardzisty Antoniego Starczewskiego, zapowiadanej na 2021 rok. Pisze Aleksandra Talaga-Nowacka.
Projekt "Szklane menażerie", realizowany przez Akademicki Ośrodek Działań Artystycznych, dobiega końca. Przygotowywano m.in.: słuchowisko, serię video art, sesje gier RPG, wykłady, dyskusje, publikację metodyczną i konkurs literacki. Efekty działań są już dostępne na stronie internetowej i Facebooku AOIA.
Na Facebooku Domu Literatury odbędzie się spotkanie z autorami komiksu "Będzie dobrze" (Timof i cisi wspólnicy, 2020) - Pawłem Rzodkiewiczem i Tomkiem Woroniakiem. Spotkanie poprowadzi Marcin Bałczewski. 
TEMAT NUMERU. Łódź jako dawna stolica polskiej kinematografii buduje dziś swoją tożsamość, w dużej mierze odwołując się właśnie do filmowego dziedzictwa. Tymczasem w miejscu będącym kiedyś wejściem do największej w Polsce fabryki projektorów kinowych jest dziś siłownia, a o przeszłej filmowej świetności nie przypomina nawet okolicznościowa tablica. Pisze Ewa Ciszewska. 
TEMAT NUMERU. Ile razy przez blisko 30 lat pisałem o Łodzi filmowej i jej potencjale, wizjach i kolejnych szansach, planach, inwestycjach, zmianach profilu i tytułach. Od początku lat 90. XX wieku, kiedy skruszeniu uległ tutejszy przemysł kinematograficzny, do dziś – czasu projektu Narodowego Centrum Kultury Filmowej, potrzebującego więcej pieniędzy niż kilka lat temu projektowano, i tytułu Miasta Filmu UNESCO, który od blisko czterech lat nie wypełnił się treścią. Pisze Bogdan Sobieszek.
EDYTORIAL / styczeń 2021. Przepraszam, że tak banalnie w pierwszych dniach nowego roku, ale – tak, to zestawienie ma istotny sens. Gdy tworzyły się zręby tego numeru „Kalejdoskopu” poświęconemu w dużej mierze namysłowi nad filmowością Łodzi, najgorętszym tematem w dyskusji publicznej nie był kończący się rok 75-lecia Łodzi filmowej. Pisze Łukasz Kaczyński.
Działalność muzeum to nie tylko wystawy, ale także pasjonująca, ukryta przed oczami zwiedzających praca nad ochroną muzealnych obiektów. Dzięki doposażeniu Pracowni Konserwacji Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi możliwe będzie sprawne i zgodne ze sztuką konserwatorską przygotowanie obiektów z muzealnej kolekcji do prezentacji na organizowanych przez instytucję nowych wystawach czasowych i stałych.