Odpowiedź ma przynieść program, w którym spotykają się taki nazwiska, jak m.in.: Janusz Głowacki, Andrzej Krakowski, Anita Lipnicka, Maria Peszek i Robert Rumas. Ponad 30 wydarzeń, połączonych hasłem "Alfabet dialogu", odbędzie się w dniach 8–17 września. Mają się układać w nową opowieść o nowoczesnym i otwartym mieście, czerpiącym siłę z różnorodności i wielokulturowości, która je zbudowała.

Już pierwszego dnia – w piątek, 8 września, Robert Rumas odsłoni pierwszą część autorskiej instalacji w przestrzeni Starego Rynku, a Łukasz Lach z towarzyszącymi mu muzykami w Studiu im. H. Debicha zaprezentuje „10 piosenek Boba Dylana” - słuchacze będą mogli wziąć udział w sesji nagraniowej. Z kolei w przestrzeni Wi-Ms grupa LineAct zaprezentuje spektakl „Oplątane”, poświęcony włókniarkom – pracownicom dawnej Widzewskiej Manufaktury. Tam też odsłonięty zostanie pierwszy festiwalowy mural autorstwa kolektywu Nomad Clan.

- Ten festiwal ma być wydarzeniem, które łodzianie będą postrzegać jako swoje i będą zapraszać na nie przyjaciół z Polski i ze świata. Takim widział tę imprezę jej twórca, Witold Knychalski - mów Joanna Podolska, dyrektor Centrum Dialogu im. M. Edelmana, które po czterech latach znów odpowiada za organizację Ł4K. - Łódź Czterech Kultur powstaje w dialogu; kuratorów, organizatorów i zaproszonych do tworzenia programu instytucji. Bo nie ma to być festiwal tylko jednej instytucji. 

Na pytanie o tym, czy teraz, po zmianach organizacyjnych i programowych, ma byc Ł4K, wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski odpowiada: - Cztery kultury, które festiwal ma w nazwie, rozumiemy symbolicznie, bo nie tylko one tworzyły. Chcemy widzieć Ł4K jako festiwal otwartości, tolerancji, zwłaszcza teraz, w tym coraz trudniejszym świecie. Kierunek jest taki, by był to jeden z najważniejszych łódzkich festiwali, w którym każdy łodzianin znajdzie coś dla siebie. Tak jak zapowiadałem kilka miesięcy temu, ma to być wydarzenie dostępne dla łodzian.

Na większość wydarzeń wstęp jest bezpłatny, na siedem obowiązują bilety (są to wydarzenia teatralne i koncert "Cohen i kobiety").

Pierwsza festiwalowa sobota to kondensacja wydarzeń na Starym Rynku. Tutaj rozegra się fabularna gra miejska w poszukiwaniu zaginionego kwartału i tu po raz pierwszy zaprezentowane zostaną „Złódzone piosenki”, opracowane przez cztery łódzkie formacje: Bielas i Marynarze, Lilu, Kożuch i Bałucka Kapela Podwórkowa.

- Wieczorem pierwotna odmianę twista wykona grupa Yiddish Twist Orchestra, a po niej wystąpi Dudu Tassa & Kuwaitis, którego lider pochodzi z Izraela, ale po odkryciu irackich korzeni swej rodziny zaczął badać muzykę iracką - zapowiada Marcin Tercjak, kurator programu muzycznego Festiwalu.  

W tym czasie miłośnicy kabaretu politycznego mogą wybrać się do Teatru Muzycznego na spektakl „Ucieczka z kina Polskość” w wykonaniu grupy Pożar w burdelu przy gościnnym udziale aktorów Teatru Polskiego w Warszawie z Andrzejem Sewerynem i Grażyną Barszczewską na czele. Wieczór zakończy odsłonięcie kolejnych dwóch murali – swoje prace zaprezentują Moneyless i Tellas.

Niedziela 10 września będzie dniem teatralnych premier: w Teatrze Nowym im. K. Dejmka zobaczymy taneczny spektakl „Is it Pamela/Inkarnacje” w reżyserii Marty Ziółek oraz koncert, w którym Masha Qrella i Kortez po raz pierwszy zaprezentują swój wspólny projekt. Teatr Lalek "Arlekin" im. H. Ryla przygotował dla najmłodszych „Złotą rybkę”, którą reżyseruje Maja Garmulewicz. Kolejną premierę zobaczymy w środę i będzie to „Antygona w Nowym Jorku” w reżyserii Andrzeja Szczytki. Na premierze obecność zapowiedział autor sztuki, Janusz Głowacki. Również w Teatrze Nowym obejrzymy przejmujący spektakl opowiadający o grozie Holokaustu „Ashes to Ashes” czyli „Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz”. W piątek i sobotę 15 i 16 września w "Nowym" pokazana będzie "Czarnobylska modlitwa" Republikańskiego Teatru Dramaturgii Białoruskiej w reżyserii Walerego Anisienki na podstawie książki białorusko-ukraińskiej reportażystki Swietłany Aleksijewicz, laureatki Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 2015 roku. Dyrektor Teatru Nowego, Krzysztof Dudek, przyznaje, że autorka została zaproszona do Łodzi (na razie nie potwierdziła).

W poniedziałek w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana odbędzie się konferencja „Archeologia śladu” z udziałem badaczy humanistów, którzy rozmawiać będą o Łodzi – mieście merkuriańskim i nowoczesnym, a zarazem zanurzonym w historii. Wieczorem w podwórku przy Młynarskiej 32, Yankel Band zaprezentuje piosenki „Z tancbudy Szai Magnata”, a Know Hope, zaprezentuje efekty street-artowej interwencji.

Wtorek to przede wszystkim mistyczna muzyka chasydów polskich w koncercie Symchy Kellera w Scenografii, kojarzonego dotąd z innym rodzajem muzyki. 

Kolejnego dnia, w czwartek między innymi panel: „Reżim komunistyczny w polskiej i rosyjskiej pamięci” i podwójny koncert: L. Stad i Młynarski plays Młynarski. W sobotę „Wysocki. Powrót do ZSRR” Teatru Nowego Proxima z Krakowa, koncert w Cerkwi św. Olgi, przy Piramowicza 12 oraz odsłonięcie murali Opiemme i Kasi Breski.

W programie są również działania edukacyjne dla wszystkich łodzian. Dla najmłodszych przygotowano lekcje w Centrum Dialogu im. Marka Edelmana oraz muzyczno-ekologiczną zabawę w OFF Piotrkowska. Całe rodziny mogą się wybrać na wędrówki tropami wielokulturowej Łodzi. Do współpracy przy ich organizacji poproszono: parafię prawosławną i Gminę Wyznaniową Żydowską, a także łódzkie muzea: Centralne Muzeum Włókiennictwa, Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne, a także Muzeum Miasta Łodzi, w których uczestnicy festiwalu zagoszczą przez dwa festiwalowe weekendy.

Festiwal zamknie koncert „Cohen i kobiety” w klubie Wytwórnia z udziałem dwunastu czołowych polskich wokalistek”. Odsłonięty będzie też mural, stworzony według koncepcji Piotra Chrzanowskiego przez wszystkich artystów.

Budżet tegorocznej edycji składają się: miejskie dofinansowanie w wysokości 1 200 000 złotych, dotacja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości 400 000 złotych oraz dotacje od partnerów i sponsorów.