Film | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Zrealizowany w łódzkich plenerach film „Powidoki” Andrzeja Wajdy został polskim kandydatem do Oscara w kategorii „Najlepszy film nieanglojęzyczny”. To opowieść o Władysławie Strzemińskim, łódzkim artyście i teoretyku sztuki.
Joanna Łapińska została dyrektor programową Transatlantyk Festival, którego siódma edycja odbędzie się w Łodzi w dniach 14 - 21 lipca 2017 roku.
Już wiemy - dyplomowy film Klary Kochańskiej, absolwentki Szkoły Filmowej w Łodzi, otrzymał Students Academy Award. Jakiego koloru będzie to statuetka - złota, srebrna czy brązowa - przekonamy się 22 września w Samuel Goldwyn Theater w Beverly Hills.
Nie żyje Krzysztof Ptak, wybitny operator filmowy urodzony w Sulejowie, absolwent i wykładowca Szkoły Filmowej w Łodzi. Był autorem wspaniałych zdjęć m.in. do "300 mil do nieba", "Historii kina w Popielawach", "Ediego", "Domu złego" i "Papuszy". Zmarł 19 sierpnia w wieku 62 lat. Pogrzeb - 5 września.
Film Klary Kochańskiej znalazł się w finałowej siódemce rywalizacji o nagrodę studenckiego Oscara w kategorii obcojęzyczny film fabularny! „Lokatorki” to jedyny polski film, który powalczy o laur przyznawany przez Amerykańską Akademię Filmową. Finał we wrześniu.
Projekt organizowany z myślą o przedszkolach, podstawówkach, gimnazjach i liceach - ambitne kino dla uczniów i nauczycieli. W Łodzi partnerem programu jest kino Charlie - zapisy trwają, można zgłaszać klasy lub grupy młodzieży.
Dyplomowy film Klary Kochańskiej Lokatorki przeszedł przez pierwsza fazę selekcji do nagrody Studenckiego Oscara za najlepszy obcojęzyczny film fabularny. Absolwentka łódzkiej Szkoły Filmowej znalazła się wśród 5% zgłoszonych, których kandydatury będą rozpatrywane przy przyznawaniu nominacji.
Festiwal Krytyków Sztuki Filmowej Kamera Akcja, który już po raz siódmy w dniach 6-9 października będzie odbywać się w Łodzi, zaprasza do uczestnictwa w konkursach dla młodych twórców filmowych i przyszłych krytyków. Do wygrania staże i nagrody.
Takiej imprezy jeszcze w Łodzi nie było. Nawet mityczny festiwal Camerimage nie miał takiego rozmachu, dostępności, różnorodności propozycji, atrakcyjności oferty filmowej, liczby gości. Dlaczego zatem mam nieodparte wrażenie, że Transatlantyk przeszedł bokiem?
- Krzysztof mówił: „Życie to nie jest tylko szklanka coca-coli, tylko coś innego. Nie wiem, co, ale jest coś innego. Najważniejsze, żeby człowiek wiedział, jaki jest jego cel w życiu”. - Tak o pracy z Krzysztofem Kieślowskim opowiadała aktorka Irene Jacob.