Film | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Czy megalomańska inwestycja o nazwie „Rewitalizacja EC1 i jej adaptacja na cele kulturalno-artystyczne” za 274 mln zł przywróci nam legendarną Łódź filmową – z łódzkimi producentami rozmawiamy o tym, czym była i czym jest. Jakie są szanse, by znów stała się centrum przemysłu filmowego?
Historia istniejącego w czasie II wojny światowej  w Łodzi obozu koncentracyjnego dla polskich dzieci jest mało znana nawet mieszkańcom naszego miasta. Tym cenniejszy wydaje się pomysł dwóch 12-latków z Bałut, którzy chcą nakręcić film o wstrząsającej historii, która rozegrała się blisko ich domów.
Etiuda fabularna Tomasza Jeziorskiego "Kolorowe dni" znalazła się w pokazie konkursowym Summer Academy, towarzyszącej Festiwalowi Filmowemu w Locarno od 7 do 17 sierpnia.
Film o  kawiarence, która w czasach PRL-u była łódzkim, nieformalnym centrum kultury, sztuki i filmu. Przy ul. Moniuszki 2, przez lata spotykali się aktorzy, reżyserzy, pisarze i malarze. Rozmawiamy z Leopoldem René Nowakiem, reżyserem filmu.
Dzięki tytanicznej pracy zespołu Reymonta udało się ustalić (z grubsza), czym różnią się od siebie: Łódzkie Centrum Filmowe, Centrum Sztuki Filmowej, Centrum Kultury Filmowej, Narodowe Centrum Kultury Filmowej, Narodowe Centrum Kultury i Polskie Centrum Kinematografii.
Na początku sierpnia zakończyły się zdjęcia do powstającego w Łodzi filmu fabularnego "Nic wielkiego" w reżyserii Jana Gazickiego. To historia rodzeństwa Zosi i Stasia, ich wspólnego dzieciństwa, relacji z rodzicami, wejścia w dorosłość. W kinach w październiku.
Daria Kopiec, absolwentka Wydziału Operatorskiego łódzkiej szkoły filmowej, realizuje paradokumentalny projekt animowany "Nie jeden raz pierwszy raz" - film, którego tematem jest inicjacja seksualna.
Byliśmy na planie zdjęciowym filmu fabularnego "Małe stłuczki". To opowieść o trójce przyjaciół. - Od początku pisaliśmy ją jako łódzką historię - mówią reżyserujący film Ola Gowin i Irek Grzyb.
W poczuciu obowiązku wobec legendy Łodzi filmowej magistrat nie ustaje w wysiłkach, by przyciągnąć do miasta jak największą liczbę ekip filmowych. Finansowe wsparcie uzyskał właśnie kolejny pomysł.
Anita Kwiatkowska-Naqvi z łódzkiej Szkoły Filmowej dostała nagrodę dla najlepszego filmu dyplomowego za animację "Ab Ovo" na 37. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Annecy we Francji.