Kalejdoskop - artykuły | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Jest gwiazdą Opery Wiedeńskiej, występował w Carnegie Hall. W lipcu jako pierwszy Polak w jednej z głównych ról zaśpiewa na festiwalu w Bayreuth, w przyszłym roku zadebiutuje w The Metropolitan Opera. TOMASZ KONIECZNY – zapracowany łodzianin, rocznik 1972.
Dwudziesty piotrkowski festiwal „Interakcje” to czas rozliczeń i przemyśleń. Doroczne święto perfomance’u tym razem podzielono na dwie części: finalizujący wcześniejsze dokonania majowy „Koniec” i nadchodzący wrześniowy „Początek”. Czy taki festiwal jest potrzebny? Opinie są różne.
O muzyce, która nie jest tylko dźwiękową ilustracją filmu, nowych kompozycjach stworzonych do „Pawła, apostoła Chrystusa”, o rynku kompozytorskim w Europie i USA  mówi JAN A.P. KACZMAREK, laureat Oscara, twórca i dyrektor festiwalu Transatlantyk, którego ósma edycja odbędzie się w Łodzi w dniach 13-20 lipca.
– Kiedy skończyłem Szkołę Filmową w Łodzi, wiedziałem, jakie filmy chcę tworzyć: pochodzę z małego miasteczka i to będzie mój temat. To spore ograniczenie, ale jak się w nie wierzy, dostrzega się, że jednak są diamenty w popiele – mówi reżyser ANDRZEJ BARAŃSKI.
– Wystarczy, że jeden gitarzysta zobaczy drugiego i już coś w obu iskrzy. Jeden zespół usłyszy drugi i bierze go nerwica, że sam na takie granie nie wpadł. To są bezcenne doświadczenia. Ale sama nagroda niewiele znaczy, jeśli się potem nie pojedzie na duży festiwal i nie porwie tłumu – mówi ZBIGNIEW HOŁDYS.
- Przez wszystkie lata raczej uczono nas, jak się stresować - nie omawiano metod radzenia sobie z napięciem - o czasie nauki w Szkole Filmowej w Łodzi mówi MAGDALENA WIECZOREK, laureatka nagrody „Kalejdoskopu” za kulturę słowa na tegorocznym Festiwalu Szkół Teatralnych.
– Dziś walkę o siebie rozumiem jako walkę o prawa do płynnej tożsamości. Im bardziej jak bieguni wymykamy się gębom, tym bardziej jesteśmy wolni. Dla pisarza zatrzaśnięcie w jakimś gatunku też jest jakąś gębą, od której ucieka – mówi Olga Tokarczuk, laureatka prestiżowej Nagrody Bookera The Man Booker Prize 2018 za książkę „Bieguni”.
Nawiązania do ludowości w profesjonalnej sztuce współczesnej to nie nowość – ale ci najzdolniejsi twórcy potrafią znaleźć sposób, by ich dzieła były świeże i niepowtarzalne.  W naszym regionie taką artystką jest Karolina Matyjaszkowicz z Łowicza. Jej malarstwo to klimat baśni, subtelne kształty i intensywne kolory, nawiązania do ludowych podań i przedstawień. Na obrazach pojawiają się postaci z legend, folkowa ornamentyka, czasem nawet łowicki pasiak.
– Uczyliśmy się tej muzyki dogłębnie, starając się dotrzeć do korzeni. Nie było tak, że parę temacików ludowych przerabiamy na alternatywę. W tym, co gramy, cały czas miał być autentyczny puls oberkowy – mówi gitarzysta jazzowy MAREK KĄDZIELA z zespołu Odpoczno.
– Pracowałem z wieloma fantastycznymi młodymi reżyserami. Traktuję ich zawsze jak profesjonalistów, dopóki się nie okaże, że jest inaczej. Na pewno nikogo nie pouczam – mówi ANDRZEJ WICHROWSKI, aktor łódzkiego Teatru im. Jaracza.