Literatura | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Uwaga! Osoby o słabych nerwach uprasza się o nieczytanie. Takie ostrzeżenie można by kierować do potencjalnych czytelników najnowszej książki Naomi Klein „Nie to za mało. Jak stawić opór polityce szoku i stworzyć świat, jakiego nam trzeba”. 
– Trudno mi uwierzyć, by młodzi ludzie dłużej godzili się na bylejakość jednowymiarowego życia, na wszechwładzę rynku i kapitału pożenionego z polityką, na zrzekanie się przez państwo odpowiedzialności za słabszych, na dysproporcje między zarabiającymi – mówi JERZY JARNIEWICZ, poeta, krytyk literacki i tłumacz, głównie literatury anglojęzycznej.
– Paryż jest niskim miastem z kilkupiętrowymi budynkami. Taka sama jest Łódź. Przypominała mi Paryż mojego dzieciństwa, dlatego poczułem się tu jak w domu – przyznał urodzony we Francji Jonathan West, jeden z gości spotkania poświęconego książce Krzysztofa Stefańskiego i Jacka Kusińskiego „Łódź. Pałace i wille”.
Niezwykły duet: Piotr Rogucki - lider zespołu Coma i Tomasz Bocheński - profesor Uniwersytetu Łódzkiego w ramach Klubu Prozac będzie rozmawiał z różnymi gośćmi o literaturze. Będą to „męskie rozmowy w gronie niekoniecznie męskim”. Pierwsza – już 8 marca o godz. 18.
Ukazał się jubileuszowy, dwudziesty piąty numer Kwartalnika Artystyczno-Literackiego "Arterie". 25 numerów w 10 lat to może niezbyt wiele (zwłaszcza jak na kwartalnik), ale rzadko które pismo literackie potrafi przetrwać całą dekadę. Gratulujemy!
Dla wszystkich fanów Andrzeja Poniedzielskiego – jego wierszowany felieton ze styczniowego KALEJDOSKOPU!
Od piątku przebywa w Łodzi Tuvia Tanenbom, amerykański dziennikarz żydowskiego pochodzenia, który zbiera materiały do artykułu (a może książki?) o Polsce. Dziś w Domu Literatury odbędzie się z nim spotkanie wokół książki „Spałem w pokoju Hitlera”.
Kolejny felieton z wierszem Elżbiety Grzesiak. Autorka mieszka w Sieradzu, należy do grupy poetyckiej Desant.
Wywodzenie wizji świata z „Mein Kampf” łatwo może doprowadzić do spustoszeń, ale w otoczeniu dzienników Klemperera, studium Bullocka, pamiętników gettowych i obozowych lektura ta może być pouczającym doświadczeniem, szczepionką przeciwko populizmom. Przynajmniej częściową - mówi JACEK DEHNEL, pisarz, poeta tłumacz, gość Igrzysk Wolności 2017, które odbyły się pod hasłem „Cyfrowa Re:wolucja”.
„Cień Bafometa” (1926) to tytuł drugiej powieści Stefana Grabińskiego, prekursora polskiej fantastyki. Wpadła mi w ręce trzydzieści siedem lat temu, mniej więcej w tym samym czasie, gdy po raz pierwszy brnąłem przez „Ulissesa” — w czasie świąt Bożego Narodzenia.

Nasz serwis internetowy używa plików cookies w celach określonych w Polityce prywatności. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że zostaną one zapisane i przechowywane w pamięci urządzenia za pośrednictwem którego korzystasz z Internetu i będą używane przez nasz serwis w celach określonych powyżej. Jeżeli nie chcesz żeby pliki cookies były zapisywane w pamięci i używane przez nasz serwis, zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Akceptuję powyższe