Kostium dla wrażliwości [NAGRODA KALEJDOSKOPU] | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
7 + 1 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
7 + 1 =

Kostium dla wrażliwości [NAGRODA KALEJDOSKOPU]

Małgorzata Stasiak. Fot.Kasia Boniecka

NAGRODA KALEJDOSKOPU. O sesji fotograficznej dla „Kalejdoskopu” i pracy z Dominikiem Mironiukiem, laureatem Nagrody "Kalejdoskopu" za kulturę słowa na 38. Festiwalu Szkół Teatralnych, opowiada autorka kostiumów Małgorzata Stasiak
Kostium to opowieść o bohaterze, wizualny dialog bohatera z widzem – przekazuje bez słów to, co w postaci ukryte, tajemnicze i trudne do nazwania. Kostium to wreszcie ważne, bo najbardziej namacalne narzędzie pracy dla aktora. W kostiumie kreacyjnym, tak często wykorzystywanym w teatrze, można zmaterializować abstrakcję przez swobodne łączenie różnych estetyk, a dzięki temu poruszać się między realnością a iluzją.

Zależy mi, aby kostium portretował wrażliwość bohatera, na chwilę odkrywał w wizualnych detalach jego wnętrze. W przypadku sesji z Dominikiem Mironiukiem chciałam stworzyć miks różnych postaci, m.in. kuglarza, mistrza ceremonii, klowna, błazna, bo są to archetypy odwołujące się do zawodu aktora. Ich cechy są widoczne w ostatnich rolach teatralnych Dominika Mironiuka – w „4 x Hamlet” Waldemara Zawodzińskiego i „Nie jedz tego! To jest na święta” Mariusza Grzegorzka. Realizacja trwała dwa dni. Pierwszy dzień poświęciliśmy na sesję scenograficzną, w kostiumie i charakteryzacji. Pokazaliśmy Mirona w bliskiej mu na co dzień czarno-białej estetyce. Z przymrużeniem oka nawiązałam tu do niemych filmów grozy. Jedna z sesji, dla której podstawą był mundur wojskowy, odbyła się w części warsztatowej Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi. Chodziło o przestrzeń realistyczną i baśniową, zagadkową i nieoczywistą jednocześnie.

We wszystkich sesjach chcieliśmy wydobyć kostiumem to, co Dominikowi udaje się pokazywać na scenie poprzez postaci: moc, ryzyko, groźbę, ale i figlarność, komizm, dziecięcy czar. Kluczem do sesji fotograficznych poza studiem, w pejzażach miejskich Łodzi, okazało się zdanie, które usłyszałam od Dominika. Powiedział, że wejście na scenę to dla niego wyzwolenie. Zależało nam więc na zobrazowaniu wyzwolenia poprzez kostium i otoczenie sugerujące zabawę, dynamikę, psotę. Chcieliśmy do zdjęć przenieść uczucie wolności, po którą aktor sięga, mierząc się odważnie z każdym nowym bohaterem.

Not. Aleksandra Talaga-Nowacka

Bio artystki
Małgorzata Stasiak – ur. 1985, doktor nauk o sztuce. Wykłada w Szkole Filmowej w Łodzi. Pracuje koncepcyjnie z artystami różnych sztuk na etapie procesu twórczego. Od lat kolekcjonuje nietuzinkowe tekstylia, ubrania i przedmioty. Wykorzystuje je zarówno we własnych działaniach performatywnych, jak i w tworzeniu kostiumów kreacyjnych dla artystów. To właśnie wrażliwość twórców, ich dzieła, a może przede wszystkim charakterystyczny dla nich sposób pracy autorka przekłada na ich portrety. Podstawę stanowi w nich mozaikowy kostium, nierzadko połączony z bogatą wizualnie scenografią. Kostiumy te są kreowane w ścisłej współpracy z bohaterami zdjęć i fotografami. W tym wypadku fotografka sesji i rysowniczka Anna Kazimierczak stworzyła malarskie tkaniny będące tłem jednej z sesji, wybrała lokalizacje, a aktor Dominik Mironiuk udostępnił własne kolekcje dodatków i osobistych przedmiotów.

Kategoria

Inne