Duży wzrost liczby czytelników w Bibliotece Miejskiej to niewątpliwa zasługa pracowników biblioteki i jej filii. Wpływ na tak dobre wyniki miała także zmiana jakości usług bibliotecznych, rewitalizacja budynków i samych filii Biblioteki Miejskiej oraz także zmiana profilu oferty. Goszczący niedawno w Łodzi Robert Piaskowski, dyrektor Narodowego Centrum Kultury, uważa, że Łódź pokazuje, czym mogą być biblioteki i jak tworzyć relacje z lokalną społecznością oraz jak podnosić kompetencje bibliotekarek i bibliotekarzy: – Dlatego Biblioteka Miejska w Łodzi jest wzorem dla placówek w innych miejscowościach.

Łódzkie biblioteki to dzisiaj działające na rzecz lokalnych społeczności małe domy kultury. Z koncertami, warsztatami, kawiarenkami, ofertą spotkań z artystami i niezwykle bogatą, nowoczesną ofertą cyfrową tworzą atrakcyjne „trzecie miejsce” czyli miejsce odpoczynku nie tylko od pracy, lecz także od wykonywanych na co dzień rutynowych czynności.

Sama tylko biblioteka MeMo odnotowała niebywały sukces czytelniczy i frekwencyjny! To miejsce interdyscyplinarne, w którym poza możliwością wypożyczenia książek, a wśród nich tysięcy komiksów, można np. spędzić długie godziny w sali ze 120-tysiącami klocków, sali muzycznej, gamingowej, studiach: lektorskim, montażu, foto-video.

– Wśród bywalców MeMo mamy dużo rodzin z małymi dziećmi doskonale zagospodarowującymi  sobie czas w Legowisku i Bullerbyn, ale to co ewidentnie nas wyróżnia, to to, że szeroko docieramy do młodych ludzi, tzw. grupy young adult, czyli 16-24 lata. W Śródmieściu jest dużo bibliotek z bogatą ofertą dla dzieci i seniorów, dlatego my planując eventy koncentrujemy się mocno na tej grupie, która dla instytucji publicznych jest trudna do pozyskania. Okazuje się jednak, że stanowimy świetną alternatywę dla klubów czy tematycznych kawiarń – mówi Anna Kowal, kierowniczka Memo.
Od otwarcia Mediatekę odwiedziło 250 tysięcy osób! Odbyło się w niej ponad 2 tysiące wydarzeń, w których udział wzięło 45 tysięcy osób. Dzięki odwiedzającym MeMo ma na koncie 72 000 wypożyczonych książek, 1312 rezerwacji sal pracy twórczej, 1248 godzin lotu na symulatorze lotniczym, a także prawie 15 tys. nowych kart bibliotecznych.

Podobne, niewiele mniejsze statystyki podają inne filie Biblioteki Miejskiej, których popularność rośnie z każdym miesiącem.
– Dziękujemy wszystkim, którzy tak licznie odwiedzali nasze filie, brali udział w wydarzeniach, wypożyczali książki, a nawet jedynie zaglądali, aby swoim osiedlowym bibliotekarkom i bibliotekarzom powiedzieć „dzień dobry”. Bardzo dziękujemy za zaufanie i zobowiązujemy się kontynuować wizję biblioteki jako miejsca przyjaznego, dostępnego i nowoczesnego, w którym może dziać się pełne i kolorowe życie kulturalne miasta – powiedziała Halina Bernat, dyrektorka Biblioteki Miejskiej w Łodzi.

Bogumił Makowski