Zapatrzenie w zasłuchaniu | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
2 + 3 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
2 + 3 =

Zapatrzenie w zasłuchaniu

FELIETON. Na Festiwalu Szkół Teatralnych żyje się jak w rzeczywistości alternatywnej. Sporo oglądania, intensywność życia, ale także uśmiechów, wzruszeń, emocji. Wszystko z nadwyżką swoistego poczucia krańcowości, udzielającego się też obserwatorom, jurorom. Pisze w cyklu "Wodzireje i amatorzy" Łukasz Maciejewski.
Zanim zacząłem pracę pedagoga na Wydziale Aktorskim Szkoły Filmowej w Łodzi, zostałem zaproszony do jury Festiwalu Szkół Teatralnych. 2013 rok – to nie było dawno temu. Od razu pomyślałem, że ta impreza ma szczególną atmosferę. A atmosfera na festiwalu – czy to filmowym, czy teatralnym – to rzecz niemal równie ważna, co poziom artystyczny. Na FST żyje się jak w rzeczywistości alternatywnej. Sporo oglądania, intensywność życia, ale także uśmiechów, wzruszeń, emocji. Wszystko z nadwyżką swoistego poczucia krańcowości, udzielającego się też obserwatorom, jurorom. Studenci to wiedzą i my to wiemy, że chodzi także o to, żeby może po raz ostatni zaszaleć pod kuratelą szkół teatralnych, ten ostatni raz pobyć po prostu dzieciakiem, który wszystkiego chce, wszystko może, ale niczego jeszcze nie musi.

Stąd nieskrępowana energia w trakcie spektakli i po nich, stąd najwspanialsze gale otwierające i zamykające festiwal. Młodość korzysta z jednej z ostatnich okazji, żeby być młodością. Po festiwalu bywa przecież różnie. Trzeba poważnie zacząć się zastanawiać, co dalej, co ze sobą zrobić, a nikogo nie trzeba przekonywać, że profesja aktorska, chociaż piękna, ciekawa, wzbogacająca, jest też profesją okrutną, niestabilną i często niesprawiedliwą. Studenci III roku zaczynają o tym myśleć, na IV – w ferworze przygotowywań do spektakli dyplomowych – na chwilę zapominają, zaś FST to właśnie apogeum rozbudzonych nadziei i ambicji. Ten czas na zawsze już pozostanie w ich życiu jako przełomowy.

- - -
Cały felieton w majowym numerze "Kalejdoskopu". Do kupienia w Łódzkim Domu Kultury, punktach Ruchu S.A., Kolportera, Garmond-Press i salonach empik. A także w prenumeracie (w opcji darmowa dostawa do wybranego kiosku Ruchu):

https://prenumerata.ruch.com.pl/prenumerata-kalejdoskop-magazyn-kulturalny-lodzi-i-wojewodztwa-lodzkiego?fbclid=IwAR0CJwQi1fl7y-1av7GdZlwB82ZmKdxZmMSef9uNO1G6RKt-b4HEX_KIB8o


Możecie też słuchać naszych najlepszych tekstów w interpretacjach aktorów scen łódzkich, z Łodzią i regionem związanych na platformie "Kalejdoskop NaGłos": https://soundcloud.com/user-673739052

Kategoria

Inne