Ukazał się niezwykły album autorstwa Stanisława Zawiślińskiego i Tadeusza Wijaty, opowiadający dzieje Wytwórni Filmów Fabularnych przy ul. Łąkowej 29 - miejsca najważniejszego dla polskiej kinematografii. Utkana ze wspomnień książka opisuje powstanie przemysłu filmowego w Łodzi, jego rozkwit i upadek.
To monumentalne dzieło drobiazgowo odtwarza historię instytucji,
której już nie ma. Opowiada dzieje miejsca, gdzie rodziła się
polska powojenna kinematografia. Relacjonuje tym samym powstanie
przemysłu filmowego w Łodzi, jego rozkwit i upadek. Wytwórnia
Filmów Fabularnych przy ul. Łąkowej 29 – to tutaj powstawały
najsłynniejsze polskie filmy, pracowali najwybitniejsi aktorzy i
reżyserzy, ale również armia znakomitych fachowców, którzy
współtworzyli sukcesy naszej kinematografii: dźwiękowcy,
montażyści, rekwizytorzy, specjaliści od budowy dekoracji,
charakteryzatorzy.Książka jest częścią, a jednocześnie pokłosiem projektu Łąkowa
29. To akcja gromadzenia zdjęć i wspomnień związanych z wytwórnią –
historie, anegdoty, legendy, które oddają klimat tamtych czasów,
opowiadają o codzienności tego miejsca, ale tym samym uzasadniają
magię, jaka otacza Łąkową do dziś. Do tej magii odwołują się
wydawcy publikacji, Grupa TOYA, którzy kształtują dzisiejsze
oblicze materialnych pozostałości po łódzkiej fabryce snów – m.in.
studia dźwięku, dawnych hal zdjęciowych. Szczególnie cenne jest to,
że projekt, a co za tym idzie książka, pokazuje, że wielką wartość
wytwórni stanowili wszyscy jej pracownicy, także panie z
administracji, panowie z obsługi technicznej i pani Czesia z
bufetu.
Na publikację składa się mnóstwo archiwalnych zdjęć, wycinki
prasowe, a przede wszystkim relacje blisko 90 osób na przestrzeni
lat związanych z Łąkową. Niewiele jest tu wtrętów odautorskich –
głównie to teksty porządkujące narrację, czasem informacje
stanowiące kontekst historyczny, notki biograficzne. Ogromna praca
Zawiślińskiego i Wijaty polegała na przeprowadzeniu rozmów,
dotarciu do wspomnień i fotografii, a wreszcie na ogarnięciu
tego olbrzymiego materiału – nadaniu mu odpowiedniej
dramaturgii. Jedną z głównych osi struktury jest chronologia.
Śledzimy dzieje wytwórni na tle skomplikowanej powojennej historii
Polski. Świadczą o tym tytuły poszczególnych części: Łódź 1945,
1956 Odwilż, Grudzień’70, Czas „Solidarności”, 1989 Pożegnanie z
komuną, Nowy wiek, nowa era. Ale można tę opowieść czytać według
innych tropów – np., jako się rzekło, poprzez ludzi pracujących w
wytwórni albo tytuły wielkich filmów, które tu powstawały. Ścieżek
wiodących przez tę książkę-album można wskazać więcej, a jej
przeglądanie nigdy się nie znudzi.
Oddanie głosu ludziom sprawia, że zbliżamy się do obiektywnego
obrazu fenomenu, jakim była Łąkowa. Ale jednocześnie poznajemy
dzieje naszej kinematografii i dowiadujemy się, na czym w ogóle
polega kręcenie filmów – zderzenie wizji artystycznej, osobowości i
kompetencji wszystkich twórców oraz możliwości technicznych i
finansowych. Dzięki takiej perspektywie czytelnik jest bardzo
blisko wydarzeń, poznaje subiektywne spojrzenie wielu ludzi,
odnajduje zaskakujące fakty, niemal czuje atmosferę tego miejsca –
jaka panowała tu zarówno wtedy, gdy wokół kamer krzątali się
pierwsi filmowcy w mundurach, jak i w czasach, kiedy kręcono tu
kilkanaście filmów jednocześnie, ale również wówczas, gdy
rozgoryczone środowisko traciło swoją wytwórnię. Ten niesamowity,
fascynujący świat, na co dzień niedostępny przeciętnemu widzowi,
wielbicielowi kina, łodzianinowi, został wskrzeszony na kartach
„Fabryki snów”.
Bogdan Sobieszek
„Fabryka snów”, Stanisław Zawiśliński, Tadeusz Wijata.
TOYA, Łódź 2013