Co da się wyczytać z Szekspira? | Kalejdoskop kulturalny regionu łódzkiego
Proszę określić gdzie leży problem:
Proszę wpisać wynik dodawania:
7 + 1 =
Link
Proszę wpisać wynik dodawania:
7 + 1 =

Co da się wyczytać z Szekspira?

W bajkowych realizacjach „Snu nocy letniej” Puk przedstawiany jest jako dobrotliwy duszek, podczas gdy już dawno odkryto, że Puk to jedno z imion diabła. Był kimś zwodzącym samotnych wędrowców. Miał kilka postaci i był demonem ruchu.
Gdy wczytamy się głębiej w Szekspira, dostrzeżemy, że Puk to niebezpieczna postać. Stoi tuż za nami, nie ujawniając swojego prawdziwego kształtu. Gdy tylko mamy w sobie niezrealizowane pragnienia – uruchamia je w najbardziej niespodziewanym momencie, aby czerpać radość z obserwacji ludzkich pomyłek i perypetii. Widać to szczególnie w scenie rozmowy Demetriusza i Heleny, która ma miejsce po skropieniu ich miłosnym sokiem. Helena mówi do Demetriusza, że chce być jego psem. Z własnej woli poniża się przed nim. Scena ta mogłaby pojawić się choćby „Gorzkich godach” Romana Polańskiego, ale odnajdujemy ją w dziele XVI-wiecznego dramaturga. Szekspir pokazuje nas tutaj takich, jakich sami siebie nie znamy.

Cały artykuł Michała RZEPKI można przeczytać w październikowym numerze „Kalejdoskopu” 10/2023.

Kategoria

Inne