Za sprawą jazzowego kwintetu Kosmos ostatni koncert w ramach cyklu „Klasyka w szortach”, który wypełnił wszystkie letnie soboty, będzie pochwałą młodości, zgrania i nieposkromionej energii. Wydarzenie odbędzie się 21 IX o godz. 17 w Fuzji. Wstęp wolny.
Kosmos powstał latem 2020 roku z inicjatywy kornecisty Jana Ostalskiego, saksofonisty Iwo Tylmana i pianisty Stanisława Szmigiero. Swój ostateczny kształt przyjął ponad dwa lata później, gdy do grupy dołączyli kontrabasista Kamil Guźniczak i perkusista Kacper Kuta. Od początku działalności członkowie zespołu – najpierw jako trio, później w kwintecie – pracowali nad materiałem na debiutancką płytę „Kosmos”, która miała premierę w czerwcu tego roku.Część zarejestrowanych na niej utworów to wynik otwartej improwizacji. Członkowie zespołu przyznają, że kompozycje przechodziły przez wiele etapów i zmieniały się wraz z rozwojem zespołu, a płyta stanowi tylko zapis ich aktualnego stanu. Jeszcze przed utrwaleniem materiału kwintet miał okazję, do zaprezentowania go w ramach koncertów w różnych miastach Polski, a reakcje publiczności wzmocniły w muzykach przekonanie o słuszności obranego kierunku. Artyści przekonują, że kluczową rolę w procesie produkcji albumu odegrał Jan Smoczyński, pianista i znany realizator dźwięku, którego zespół poznał podczas zajęć w Akademii Muzycznej w Łodzi, ćwicząc współpracę w kolektywie, otwartą improwizację i własne kompozycje.
Wynikiem pracy studyjnej jest płyta, na której spontaniczny żywioł improwizacyjny spotyka się z precyzją kompozycji, a całość zachowuje walor żywego i bardzo świeżo brzmiącego grania. To jazz o wielu twarzach, zaskakujący i różnorodny pod względem emocjonalnym.
Więcej informacji TUTAJ