Esther w swoich dziełach żongluje atrybutami kulturowo kojarzonymi z kobiecością – od tych romantyzowanych i niewinnych, aż po te, które na przestrzeni wieków boleśnie wgryzły się w codzienność kobiet, kojarzonymi ze zjawiskiem patriarchalizmu. Wystawa jest częścią projektu „Praca kobiet nigdy się nie kończy”.

Kuratorka wystawy Magdalena Komborska-Łączna dostrzega magentyzm fotografii Poli Esther w „nieskończenie autentycznym intymnym doświadczeniu albo surrealizmie intymnym. Fotografka w najnowszej realizacji „Korale z ziemniaków” / „Potatoes and Pearls” wyłania tę cielesną stronę natury kobiety, która wydaje się być niepohamowanym żywiołem, a jednak zanika albo jest zupełnie niewidoczna. W obfitości nieosobistych potrzeb (np. w postaci inteligentnej listy zakupów), w masowej antyestetycznej naturze kobiecość jest nie lukratywna i przebrzmiała. Gdyby nie postmodowe dzieła Esther, szybko umknęłoby każde dziewczęce wspomnienie”.

Przywołuje słowa artystki: – Kiedy dorastałam w Polsce w latach 90. nie było obfitości czy przesycenia towarami... Będąc dziewczynką kreatywną z wybujałym sensem własnej ekspresji i indywidualności, komponowałam stroje z czego się dało: z sukienek Mamy, płaszcza Dziadka czy spodni «dzwonów» Taty oraz robiłam biżuterię: korale z pestek jabłek, pestek arbuza, ususzonych makówek (które nadal wiszą na segmencie w mieszkaniu moich rodziców), pokrojonych w kostkę ziemniaków itp – opowiada Pola Esther.

I dalej kuratorka pisze: „Ziemiopłody w jej fotografiach są oznaką dojrzałej postawy dziewczynki, a później kobiety. „Korale z ziemniaków” to osobiste przeżycie, herstoria i trans egzystencjalny, odżywcza energia”.

Autorka: Pola Esther

Identyfikacja wizualna: Beata Nikolajczyk-Miniak

Kuratorka: Magdalena Komborska-Łączna

Wernisaż: 5 lipca o godz.18.00

Termin wystawy: 5 lipca – 5 sierpnia

Miejsce: P2_Akademickie Centrum Designu, ul. Księży Młyn 13/15, Łódź

WSTĘP WOLNY

Organizatorzy: Akademickie Centrum Designu, Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi, Stowarzyszenie Pola Designu